Warszawa

Obywam się bez wszystkiego
co obce memu roztargnieniu...

Westival

Nie możesz lecieć linią w ciszy, wejdź do labiryntu przestrzennych zdarzeń...

Bóg - kaszanka

Koszmarny tydzień znieczulił ciało,
które teraz domaga się czułości

wyjść z cienia

Należy korzystać z tego, co ma się pod ręką. To jeden z kanonów dobrego zarządzania.

strojenie instrumentów

Pytać, by znaleźć wiedzę adekwatną do naszych potrzeb. Samotna koncentracja na temacie pozbawia dystansu do rzeczywistości.
Potrzebny jest nam koncert symfoniczny...

spotkać kominiarza

pominąłem myśl, by chwycić za guzik, sięgnąłem po aparat /
co jest cenniejsze: nadzieja na szczęście, czy zapisany fakt?

most w dolinie miłości

kto najpierwszy wstąpi nań... ??


pogaśmy światła, przytulmy dusze,
niech odnajdą drogę do ciał, które błądzą
w bezmiarze emocji i pragnień,
w niewiadomych niespełnieniach...

narodziny esk

Dotknęliśmy istoty projektu ESK.
Europejską stolicą kultury zostanie to miasto, które przygotuje najbogatszą, najatrakcyjniejszą ofertę dla przyjezdnych (turystów) na cały rok 2016. Ludzie z Europy zechcą przyjechać tam, gdzie zaspokoją swoją ciekawość i tam, gdzie z satysfakcją będą mogli wyzwolić swą aktywność. Dotyczy to niemal wszystkich form kulturowej tkanki miasta, które może im zapewnić bezpieczeństwo, zrozumiałą komunikację, rozmaitość codziennych propozycji i wyraźny program wydarzeń unikatowych. Tkanka ta, nałożona na czytelną prognozę rozwoju urbanistycznego (6 lat w rozwoju miasta to detal) może uwiadomić nasze szanse i realne możliwości podejmowania starań o poważny udział w konkursie ESK. Setki inicjatyw społecznych, jakie zrodzą się podczas prac przygotowawczych nie skleją się w przekonywujący dokument porównawczy. Potrzebna jest zwerbalizowana wizja detalu miasta, w stabilnej konstrukcji logicznej. Potencjał twórczy można wykazać namiastką dokonań artystycznych, ale uruchomienie siły rozprężającej ów potencjał wymaga jasnej i aktywizującej relacji z czynnikami dominującymi nad każdym z nas, łącznie z samoograniczeniem. Jaki inny atut Szczecina może mieć dziś wymiar europejski?


nadeszła pora, by zastanowić się co ESK może zrobić dla miasta

boniemotyka

uzasadnienie: bo nie motyka
boniemotyka - termin oryginalny, możliwy do zastosowań w sytuacjach pozbawionych argumentacji szaman miejski


skropliny gorących myśli i emocji
w drobinach bujnych marzeń
na drabinie do nieba
w tęczy nad miastem

w imię sztuki

W sferze sztuki to hasło zabrzmiałoby abstrakcyjnie, ale w sferze kultury? – Aktywny udział ludzi strefy kultury w projekcie Europejska Stolica Kultury – Szczecin 2016 wydaje się dziś być powszechnym obowiązkiem, także w imię sztuki.

czy wiesz, że...

blaski i cienie

dwudziestu siedmiu ambasadorów

potrzeba nam...

miejsca kultury

kultura nie wymaga specjalnych miejsc, wystarczy wyobraźnia

zagubiona miłość podróżuje w czasie i przestrzeni szukając najwygodniejszego kształtu, a gdzieś w niewygodzie, w zwartym skupieniu czeka nadzieja oczekująca cudu, który ma się ziścić

zazdroszczę ptakom

Wzywam do aktu twórczego !
To, co nam może się udać, to aktywna imaginacja - budzenie wewnętrznych obrazów, wyobrażeń - nie kierowana przeciwko komuś lub czemuś.
Pogódźmy się z autonomią naszych procesów psychologicznych, pozwalając każdemu odbierać i tworzyć inaczej drobne cząstki rzeczywistości.
Nasz projekt, to swego rodzaju psychodrama. Obraz ze snu Ani powinien skłonić do podjęcia zadania rozbudowania, czy podjęcia tego "szkicu", za pomocą swobodnej fantazji, w zależności od wrodzonej skłonności i talentu, wrodzonej indywidualności, dokonać się w formie rysunkowej, lub plastycznej, albo opisowej, jeśli nie zabraknie słów.
Dzieło artystyczne jest w stanie zadziałać na wyobraźnię większej grupy ludzi. Bez wspomagania systemowego, nawet bez uzasadnienia.


Moje tęsknoty zmierzają w świat wydarzeń, które czegoś uczą.

restytucja kultury miasta

to jest meduza opływająca już nie baltycki port,
ale flagowy okręt szczecińskiej kulltury,
jakim stała się willa Lentza...


kiedy przebudzą się poeci, co opiszą miasto w klimacie radosnych odkryć, zachwytu i zadumy, abyśmy żyli w wierszu pełnym pięknych budowli, ogrodów i płynnych obrazów twórczej wyobraźni?

pojawia się

coraz bardziej czytelna myśl,
leży na wierzchu,
delikatna jak skruszona śmietanka pianki kawy

czym jest?

namiastką idei, czy ikonką do zabaw graficznych...


znak...

weekend

Pan Gabe udał się nad morze
Zamoczył nogi po kostki
Piasek, ustępujący pod stopami
Zaprosił go w głębinę
Aż po szyję i unoszony na fali
Wrócił dopiero po dłuższym wysiłku
Gdy okazało się, że umie pływać
Na szczęście...


W skali Szczecin - Triest, nasze miasto leży nad morzem
i o tym nie możemy zapomnieć...

Potęga i wpływy morza
Są ogromne...

refleksja

Czy labirynt jest po to, by z niego wyjść, czy po to, by szukać najwłaściwszej drogi?
Wejście - wyjście z labiryntu?

przed weselem

zapraszam do walca
pod czereśnią, boso
przed poranną rosą
w kołysankę...

w ludziach siła

W willi Lenza jak w ulu. Grupa międzynarodowych artystów realizuje "Borderland Projekt 2009". W naszym mieście jest wielu wybitnych twórców... Czy potrafimy ich zachęcić do grupowej pracy nad projektem ESK 2016 Szczecin?

haiku

podkrakowski zmierzch
ciche wiślane lustro
koniki polne

(dla mnie: lajkoniki ;)

z oddalenia

bez tęsknoty, czujnie mierząc dystans,
sprzymierzając siły nieobojętne,
niespiesznie zgodny,
emituje w stronę
łaknącą mocy

u benedyktynów

by umacniać się w miejscu

w obec

obecność
czyjaś
nieobecność

dzień ślimaka

Po trzech dniach zmagań z materią słomy i gliny można zwolnić tempo i powrócić do rzeczywistości, albo zlądować w bajkowej Lanckoronie, nie spać kolejną noc, wspomagając się kawą i wyborowym towarzystwem. Pełen przepychu krakowski rynek męczy swą zwodniczą atrakcyjnością. Można tu stanąć na moment, przejść ulicą Grodzką, wypić dwa piwa i czmychnąć w cień okolicznych przysiółków.

statek lepszy od Łodzi

osiem słów do telegramu:
obserwujemy
rozwijamy
badamy
tworzymy
budujemy
realizujemy
podziwiamy
świętujemy

wiersz do fotografii

Wychodząc, wchodzę głębiej,
obijam się o mur zdziwienia,
odsuwam coś z przodu,
gdy coś z góry zmusza do uskoku.

W bocznym zaułku dotykam kwiatu,
który przemienia się w ciężar,
więc znoszę to jeszcze niżej,
na szeroką platformę o grząskim dnie,
oblepiającym stopy.

Teraz bosy podciągam się na półkę,
by odetchnąć
i wyszukać wzrokiem punkt zaczepienia,
albo ślad czyjejś sympatii,
ślad życia

w labiryncie

Może lepiej nie odkręcać tego słoika, bo w bezowocną pustkę wskoczy natrętne dno:


wydaje mi się, że znalazłem się w tym labiryncie bezwiednie
nie wiem gdzie jest wejście, nie wiem, gdzie jest wyjście.
ale myślę, że nie jestem tu sam i prędzej czy później
coś dobrego mnie tu spotka, albo spotkam coś,
co jest przyczyną wszystkich przypadków
z katalogu przestrzennych zdarzeń.

idea w marynacie

Performance? Oparcie projektu na wizji, która przemawia z przyszłości, jak duch z czasów okupacji... Zamarnowana idea adaptacji transformatorowni na galerię sztuki jest dziełem artystycznym samym w sobie.

dlaczego ogórek nie śpiewa?

W naszym mieście trzeba ustanowić lokalne "Święto ogórka" - antidotum na wszelką niemoc. Święto ogórka można rozpocząć w najprostszy sposób - odkręcając to, co zakręcone, odkręcając słoik!

Dwa pazie królowej i jeden wróbel pospolity wyraziły zainteresowanie, bo geniusz ludzki wpisał nasze logo w sam środek symbolu unii europejskiej. Rzeczywistość oceniana jest rozmaicie, ale fakty rozwiązują problemy. Trafiamy celnie ;) - oto wzór bandery statku

piąty element

Ktoś, kiedyś napisze historię placu, którego nazwa przypomina jedną z największych bitew w historii średniowiecznej Europy. Podobno plac jest jednym z miejsc, gdzie najczęściej w Szczecinie organizowane są manifestacje. Czyż nie lepiej zabrzmi informacja, że to lądowisko europejskiego UFO? Czy możecie wyobrazić sobie tu koncert filharmonii szczecińskiej na powitanie przybyszów z piątego wymiaru?


Szczecin ma pięć dzielnic: cztery nazwane i jedną niezwyczajną, jakiej nie ma żadne inne polskie miasto. Jak można nazwać te wszystkie wody, które okalają miasto i wchodzą w sam jego środek?

na półmisku kultury

Dzieje się naprawdę wiele. Jeszcze moment i mieszkanie w centrum znów będzie najwygodniejszym miejscem do krótkich wypadów na festiwal, wernisaż, czy spotkanie muzyczno-literackie. Wczoraj byłem na premierze filmu "Rękojmia", za moment wybieram się na wystawę fotografii meksykańskiego "Veracruz". Odbiorca sztuki utrzymywany jest w stałym napięciu emocjonalnym, które wywiera pozytywny wpływ na postrzeganie rzeczywistości, jako materii twórczej. Kultura polega na zauważeniu tego, co sztuka podtyka pod nos.

balon nad miastem

Laboratorium, obserwatorium,... to zapowiedź marnowania na bezużyteczne rzeczy czasu, który mógłby być lepiej wykorzystany. Nie mamy go na eksperymenty, trzeba skupić uwagę na realizowaniu wyobrażeń, które dają się zrobić wprost. Także konkursy pochłoną mnóstwo energii, nie przynosząc genialnych rozwiązań. O projektach wymagających większych środków i zespołu pracowników lepiej zapomnieć.
Gry intelektualne nic nie kosztują. Postawmy na nie.

Pierwsza gra polega na tępieniu w sobie chęci do intelektualizowania. Nie można zakładać, że to, co wymyślimy zadziała, trzeba to po prostu zrobić.
Projekt społecznościowy może być oparty na indywidualnościach wykluczających egoizm.
Wszystko jest kwestią koncentracji - na rzeczach, na zdarzeniach, na ludziach...

znak na chorągiewce, czy na banderze?

Każda akcja, działanie w przestrzeni społecznej narażone jest na osąd. Żeby odnieść sukces, trzeba przestrzegać reguł, albo je całkowicie ignorować. Dopóki pracujesz w instytucji, każde odchylenie od umowności może powodować konflikty i niezrozumienie. Ponieważ jesteś zależny/na, oczekujesz akceptacji, choćby zauważenia swych inicjatyw. Różne pomysły giną we mgle, a jeśli ktoś się uprze, to uchodzi na dziwaka, plajtuje, zostaje samotnikiem, albo w szczególnie korzystnej sytuacji - "artystą".
Aby coś zrobić, co będzie angażowało innych ludzi, warto zadbać o to, by choć jeszcze jedna osoba była równie aktywna, by była zwierciadłem, które na roboczo ocenia realność czy sens poszczególnych ruchów. Jeśli jesteś tą osobą, to rzecz może rodzić się dalej.
Piknik, biesiada może zakończyć się o północy odsłonięciem pierwszego przystanku kultura na placu Grunwaldzkim, z naszym nowym logo na tarczy.

W Szczecinie żyje kilku projektantów i kilkuset fachowców od budowy statków. Czy całkowity upadek stoczni może powstrzymać społeczna inicjatywa budowy statku, który byłby naszym lokalnym "okrętem" flagowym w starciu o tytuł ESK 2016?

piknik pod Orionem

Plac Grunwaldzki staje się symbolicznym miejscem Szczecina, areną działań promujących starania miasta o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.
Jego nieskazitelny wizerunek świadczyć będzie o naszym stosunku do projektu i ludzi, którzy angażują się w jego powstanie.
Dzisiaj widać, że trzeba dokonać przynajmniej kilka drobnych prac restauracyjnych, odświeżyć choćby słupy trakcji tramwajowej i latarń.


Po nocnym koncercie Boogi Brain na betonowcu i rejsie po wodach miasta marzy mi się statek MS "Szczecin 2016".
A na nowy początek... imprezka typu biesiada, albo nawet piknik pod gołym niebem, gdzie moglibyśmy spędzić ciepłą letnią noc (obok willi?), na którą zaprosimy wszystkich przyjaciół i życzliwych dla zwarcia potencjału i wskrzeszenia mocy...
Nie musi być to nic nadętego, ot po prostu "co kto może". Na miejscu może się okazać, że każdy może więcej niż przewidział.
To taki osobliwy projekt: "Europejska Stolnica Kultury - Szczęścin 2016" :)
Prognozy pogody zapowiadają ocieplenie, a w najbliższy piątek i sobotę mamy przecież wolne.
Dla śpiochów rozbijemy namioty, by nad ranem wrócić do rzeczywistości.

Labirynt przestrzennych zdarzen

W miescie jest wiele miejsc, w ktorych mozna kreowac zdarzenia. Jednym z nich jest wielki plac w kompleksie uczelni studenckich przy ul. Zolnierskiej. Najprostsza forma byloby ustawienie tu dwoch bramek dla zaaranzowania meczu pilkarskiego, ale moze studenci zaproponuja tu cos, co wzbudzi szacunek dla ich talentu.

Wznowienie

Po dluzszej przerwie zdecydowalem sie kontynuowac zapisy. Mija kolejna wiosna. Moj udzial w projekcie ESK-20016 staje sie coraz mniej wyrazny. Dystansuje sie od metodyki Pelnomocnika, pozostajac obserwatorem.